Zarabianie w Internecie: jak się za to zabrać?

Tylko w 2019 roku w Polsce na freelance pracowało pół miliona ludzi (ponad 9 milionów). Zdalna praca w wolnym zawodzie to coraz częściej wybierana perspektywa. Czego potrzebujemy, żeby dobrze zarabiać w sieci?

Pracę zdalną w USA wybiera aż 57 milionów Amerykanów. Te statystyki mają tendencję rosnącą, szczególnie motywowaną sytuacją gospodarczą (koronawirus, który może trwale zmienić korzystanie, dostęp do usług, produktów). W obecnych czasach bardziej opłacalna staje się praca freelancera niż zatrudnienie na etacie. Oczywiście wiele zależy od branży, w której funkcjonujemy, nie każdy może pracować całkiem zdalnie. Mimo tego nasze porady mogą okazać się przydatne dla tych, którzy będą chcieli sobie rozwinąć swoją działalność, dorobić sobie lub zacząć działać hobbystycznie pod własną domeną.

Praca w sieci: na czym zarabiać?

Najważniejsze jest zadanie sobie pytań: co lubisz i potrafisz robić oraz kto mógłby chcieć za to zapłacić? Jeśli jeszcze do końca nie potrafisz tego określić, nic straconego. Warto sprawdzić nasze propozycje pracy w sieci.

Sposoby zarabiania w Internecie

Zarabianie na usługach, tzw. freelancing. Do tej kategorii można zaliczyć: budowanie stron internetowych, grafika, copywriting, usługi video, fotografia, PR, tłumaczenia, usługi IT (administrator IT, programista etc.). Zarówno popyt, jak i podaż są znaczące, ale potrzeba trochę czasu i zbudowania wizerunku eksperta, żeby za swoje usługi dostawać duże pieniądze. Od początku jednak jest możliwe utrzymywanie się w ten sposób.
Biznes oparty na wiedzy (produkty cyfrowe): e-booki, kursy online, webinary, zeszyty ćwiczeń, ale również autorska muzyka, pluginy do WordPressa, szablony stron www czy też fotografie w bankach zdjęć. To doskonały sposób na skalowanie dochodu (każdą z tych rzeczy robi się raz, a potem można sprzedawać je w większej liczbie). Trudno jednak zaczynać od tego punktu, chyba że jest się znanym z wcześniejszych działań i mamy pewność, że odbiorcy kupią nasze produkty. W przeciwnym przypadku warto włożyć trochę wysiłku w promocję, płatną reklamę i dzielenie się wartościowymi treściami. Wtedy efekt również zostanie osiągnięty.
Pieniądze z zasięgów (influencer marketing) – twórca treści w sieci współpracuje z daną marką, ale może oprócz tego zarabiać również na produktach/usługach, czy też mieć własną markę i sprzedawać np. produkty odzieżowe. Progiem wejścia jest zbudowanie dość dużej rozpoznawalności albo znalezienie niszy. Influencer marketing to ogromny potencjał, ponieważ takie osoby mają duży wpływ na swoich odbiorców, często większy niż media. Minusem jest dość duża konkurencja.
Zarabianie na produktach fizycznych – prowadzenie np. sklepu internetowego. Wiele zależy od tego, w jakim punkcie jesteśmy: czy to sklep tworzony zupełnie od zera? A może tworzymy właśnie wersję online sklepu stacjonarnego? Dobór działań będzie zależny od tego, w jakim punkcie się znajdujemy. Zbudowanie całego e-commerce od podstaw wymaga trochę czasu, pieniędzy i energii, lecz staje się coraz bardziej opłacalnym sposobem zarabiania. W trakcie kwarantanny w zasadzie trudno robić zakupy gdzieś indziej… Najbardziej potrzebujemy spożywki, artykułów farmaceutycznych, edukacyjnych, rozrywki, ale również … maszynek do golenia dla psów. Warto przeanalizować rynek, własne zasoby energii, czasu i pieniędzy i podjąć decyzję.
Pozostałe formy (np. Marketing afiliacyjny – prowizja od zakupionego na naszej stronie www produktu) – dodatkowy zarobek i sposób na przetestowanie biznesu. Jeśli ktoś kupi od nas (cudzy) produkt, istnieje szansa, że możemy również sprzedać własny.

Zlecenia na usługi można znaleźć w sieci na wielu różnych stronach oraz w social mediach. Wystarczy wpisać frazę: zlecenia + branżę. Jeśli czujemy, że nie mamy jeszcze wystarczających kompetencji w jakiejś dziedzinie, warto wziąć udział w konkretnym kursie, kupić dany produkt. To pozwoli nie tylko się dokształcić, ale również sprawdzić stosowane metody promocji i sprzedaży.

Praca zdalna: od czego zacząć?

Tę część możemy pogrupować w kilka punktów:

Gdy już wiemy, czym chcemy się zajmować, warto powrócić nieco do podstaw, czyli poznania swoich mocnych i słabych stron oraz zainteresowań i zdolności. Jeśli czegoś wcześniej nie robiliśmy, możemy mieć mgliste pojęcie na ten temat. Poza tym to, czy się w tym odnajdziemy, okaże się “w praniu”. Oczywiście popełnimy wiele błędów, ponieważ bez tego nie sposób niczego osiągnąć. Aby jednak nie tracić czasu na starcie, możemy od razu przygotować sobie analizę SWOT, która pomoże dookreślić słabe i mocne strony. Warto też przypomnieć sobie, co uwielbialiśmy robić w dzieciństwie. Czy dawne pasje można jakoś sprzedać? Jest na to rynek? Czy ktoś już to robi? Jeśli tak, to w jakiej formie? Jak można się wyróżnić?
Nie obejdzie się również bez uproszczonego biznesplanu, np. Business Model Canvas. To wszystko przyda się do ustalenia strategii działania w e-biznesie, zaczynając od prostych rzeczy, np. określenia godzin i miejsca pracy poprzez sposób komunikacji z klientami, dostarczanie usług/produktów, wyceny, wykorzystanie danego modelu biznesowego aż po promocję. Wspomniany biznesplan oraz instrukcje wypełniania można znaleźć w Internecie.
Niezależnie od tego, czy dopiero próbujemy, czy też zajmujemy się freelancingiem od dawna, zawsze warto inwestować w promocję. Własna strona www czy blog przynoszą różnorodne korzyści, to świetny sposób na budowę świadomości marki, pozyskiwanie ruchu oraz wszechstronny rozwój i zdobywanie kontaktów. W momencie wypromowania witryny, można zacząć sprzedawać. Wtedy zamiast dylematu: gdzie są klienci, sami zapukają do Twoich drzwi.